Często odbieramy telefony z bezpośrednim zapytaniem „ile za teledysk?”. Rozumiemy, że ludzie są bardzo zapracowani i każdy liczy każdą sekundę swojego cennego czasu. Natomiast rozpoczęcie zdania od „dzień dobry” rąk nie pobrudzi.

Realizacja profesjonalnego teledysku może być czynnikiem zapalnym wielkiej kariery każdego artysty. Szczególnie tych na początku swojej drogi, nowych wschodzących gwiazd.

Przyjrzyjmy się jak to wygląda od zaplecza. Dlaczego nagranie teledysku za pięćset złotych nie jest możliwa. Prawdopodobnie kroki jakie podjęło Państwo w systemie rozdawania pieniędzy 500+ ma tutaj duży wpływ. „Synu masz tutaj od nas rodziców 500 złotych, teraz możesz realizować swoje pasje. Idź i nagraj sobie teledysk” Niestety tak to nie działa.

Otrzymujemy zapytania od młodych ludzi, którym marzy się się wielka kariera muzyka. Świetnie! Kibicujemy każdemu kto odnalazł w sobie pasję i chce ją rozwijać. Nie tylko młodzi ludzie nie posiadają odpowiedniej wiedzy, aby pozwolić sobie na działania, które pchną ich karierę do przodu. Tyczy się to również wszystkich amatorów muzycznych oraz ludzi, którym wydaje się, że coś tam wiedzą.

Z czego wynika cena teledysku?

Weźmy pod uwagę sam sprzęt filmowy który studio filmowe potrzebuje do stworzenia wartościowego materiału.

Wykonawcy wyceniając projekt biorą pod uwagę amortyzację sprzętu filmowego. Dokładniej mówiąc, jeżeli posiadają własny sprzęt kamerę, obiektywy, stabilizator obrazu typu gimbal, oświetlenie itd. Sprawdzają, ile kosztuje wynajęcie danego sprzętu w rentalu. Dla przykładu:

• Kamera Canon C200 którą posiadamy w własnym asortymencie. Koszt – 350zł netto/1 dzień
• Set obiektywów (3-5 obiektywów) koszt 600zł netto/1dzień
• Statyw: 75zł netto/1dzień
• Podstawowe oświetlenie: 700zł neto/1dzień
• Gimbal do kamery: 500zł netto/1 dzień

Po podsumowaniu całości wychodzi nam: 2225 zł netto za 1 dzień.

Trzeba do tego doliczyć pracę ludzi, gdzie przy wycenie bierze się pod uwagę doświadczenie, bogate portfolio, wiedzę itd.

Zazwyczaj w skład wyceny trzeba uwzględnić następujące osoby:

Reżyser: 1000-3000 zł netto / 1 dzień
Operator: 1500-3000 zł netto / 1 dzień
Asystent operatora kamery: 700 zł netto / 1 dzień
Oświetleniowiec: 800-1000 zł netto / 1 dzień

Podsumowując: niezbędny sprzęt filmowy + praca ludzi uwzględniając najniższe stawki wychodzi: 6225 zł netto/1 dzień

do tego trzeba doliczyć:

Montaż filmu: 1000-3000 zł netto
Postprodukcja: 1500 zł netto

Przy wycenie nie uwzględniliśmy takich rzeczy jak :

-Aktorzy
-Lokalizacje/apartament/przestrzeń biurowa/restauracja
-Scenariusz
-Produkcja
-Rekwizyty
-Scenografia
-Wynajęcie studia
-Dron
-oraz wiele innych.

Jak sami widzicie zrealizowanie teledysku w kwocie 500zł jest praktycznie niemożliwe. Chyba, że chcecie stworzyć film na własną rękę. Wtedy niska kwota jest wstanie zapewnić wynajęcie chociażby kamery z jednym obiektywem. Uwzględniając, że posiadacie wydajny komputer wraz z programem do montażu filmów.

Podobna wycena dotyczy innych produkcji filmowych. Mamy na myśli: film reklamowy, film promocyjny itd.

Dlaczego kamera jest lepsza od aparatu?

Filmy kręcone aparatami wyglądają dobrze, ale nadal nie przemawiają za profesjonalnym lookiem. Oczywiście, można wybrać ofertę, w której wykonawca nagra film za pomocą aparatu oraz plastikowych obiektywów itd. Prawdopodobnie tego typu produkcja zaspokoi potrzeby początkujących muzyków. Natomiast jeżeli myślicie poważnie o swojej karierze nie tędy droga.

Wysokiej jakości obraz z górnej półki wygląda po prostu profesjonalnie i przemawia na Waszą korzyść. Dzięki wysokiej jakości teledysku budujecie zaufanie odbiorców.

Istnieje na rynku wiele amatorskich firm, które zrealizują teledysk średniej jakości jakich jest wiele w Internecie w kwocie 2 tyś złotych.

To jakie rozwiązanie wybierzecie dla siebie pozostaje w Waszym geście. Zamiast jednego konkretnego teledysku możecie mieć 5 słabych. Zawsze to jakieś wyjście, jeżeli ktoś idzie na ilość, a nie na jakość.

Produkcja teledysków to przede wszystkim pomysł!

Teledysk musi być precyzyjnie przemyślany. Powinien posiadać scenariusz tak jak prawdziwy film, jeżeli ma przyciągnąć odbiorców.

Oczywiście można nagrać street’owe ujęcia, które zazwyczaj nie wymagają scenariusza, mimo wszystko muszą być dokładnie przemyślane. W innym przypadku powstaje reportaż filmowy w którym operator kamery stara się uchwycić daną chwilę.

Nie zawsze wysoki budżet na realizację teledysku oznacza wielki sukces. W niektórych przypadkach dobry pomysł może okazać się wystarczający. Wtedy przy wycenie można urwać część pieniędzy. Wiele zależy od utworu i co sobą przemawia.

Zleć nagranie teledysku ludziom, którzy się na tym znają.

Nie ma nic gorszego, niż teledysk w którym obraz, a dokładnie ruch warg nie zgadza się z dźwiękiem, wypowiadanymi słowami. Myślę, że znacie to z wielu amatorskich teledysków zamieszczonych na portalach typu YouTube.

Uwierzcie, nikt nie chce paść ofiarą takiej produkcji, a co jeszcze gorsze świecić twarzą i robić z siebie kretyna, jeżeli teledysk dotrze do szerszej publiczności.

Zapamiętajcie jedno, Internet nigdy nie zapomina popełnionych błędów. Jeden trefny teledysk może przekreślić Waszą szansę na sukces. Możecie zdobyć wielką karierę, natomiast ludzie i tak będą pamiętać Waszą wpadkę sprzed lat i patrzeć na Was przez pryzmat jednego błędu. Znamy już takie przypadki.

Możecie powiedzieć, „przecież zawsze da się usunąć film z Internetu.” Zgadza się, tylko zanim to zrobicie ktoś Was uprzedzi i zrobi kopie. Następnie materiał będzie powracać jak bumerang.

Od czego zacząć wycenę produkcji teledysku?

Zdecydowanie od rozmowy. Rozmowa powinna zacząć się od przedstawienia pomysłu na scenariusz przez artystę. To wiele ułatwia przy szacowaniu budżetu.

Rozumiemy, że artysta w niektórych przypadkach woli oddać całość ekipie filmowej. Ponieważ nie ma po prostu pomysłu na realizację teledysku. Muzyk jest od robienia muzyki, nie filmów. Jest to sensowne podejście. Mimo wszystko zachęcamy, aby przestawić swoje oczekiwania względem produkcji. Artysta może również zasugerować, ile chciałby przeznaczyć na działania filmowe. Ekipa filmowa ma wtedy pogląd na ile może sobie pozwolić podczas pracy nad scenariuszem.